po ciemku i w sniegu
d a n e w y j a z d u
24.20 km
24.00 km teren
01:09 h
Pr.śr.:21.04 km/h
Pr.max:29.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max:179 ( 95%)
HR avg:155 ( 82%)
Kalorie: 935 (kcal)
W góre: 85 m
Rower:Simp
Poniedziałek, 14 grudnia 2009 | dodano: 14.12.2009
pobudka 5:30, wyjazd przed 6. Padla bateria w bocialarce, dobrze ze mialem zapas. Dopiero na zapasie jechalo sie porzadnie. Przedtem dawalem rade tylko dlatego, ze znalem droge. Pozniej ladnie swiecila, ale kusi mnie zeby dokolegowac wiecej lumenow na kiere.
Kategoria Kierunek Zamarte, Nocą, Rano przed pracą
komentarze
kundello21 | 14:20 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj
Bocian nie świeci długo...lepiej już samemu coś stworzyć na większym aku.
woodu16 | 08:03 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj
Teraz to juz norma. Rano ciemno ... popoludniu ciemno. Jedynie w sobote lub w niedziele mozna pokrecic przy swietle dziennym :D
Pozdrowka dla rodzinki.
Komentuj
Pozdrowka dla rodzinki.