d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
W góre: m
Rower:Simp
Po przeprowadzce rower zostal u rodzicow w piwnicy. Zeby jezdzic musialem wiec najpierw jechac do nich i tak sie szykowac na rower. Nie byl to duzy problem, nie mniej jednak zabieralo mi to sporo czasu. Wiedzialem, wiec ze musze miec rower u siebie. Zakupilem wiec wieszak, na ktory czekalem ponad 3 tygodnie! Montaz z pomoca Szwagra poszedl bardzo sprawnie i calosc zamontowana jest profesjonalnie.
Rower zajmuje troche miejsca, ale coz cudow nie ma. Grunt, ze nie stoi na balkonie lub w piwnicy. Postawienie w mieszkaniu przy Mai tez nie jest najlepszym pomyslem, tak wiec tylko sciana. Moze teraz nabije troche km. Pierwsze zawody chyba 15.05 Bratian lub Wejherowo, ale zalezy czy wyrobie "noge. Obecnie cos srednia wena do treningow, bo bardzo dobrze siedzi mi sie z rodzina w domu. Rano wyjsc z cieplego lozka i gnac na rower tez srednio. Wole sie potulic. Bedzie sie trzeba zorganizowac troche, ale Zonka :) zaproponowala calkiem sensowny plan jak wygospodarowac czas na jezdzenie dla nas obojga, wiec powinno sie dac, a duzy krok ku usprawnieniu wycieczek wlasnie zostal poczyniony.
Kategoria Sprzęt, Przemyslenia